Zaburzenia przywiązania
– formy pomocy
psychologicznej
i terapii

mgr Ewelina Opalko

Zaburzenia w zakresie przywiązania są ogromnym wyzwaniem w relacji zarówno dla dziecka, jak i dla jego opiekunów. Mimo iż zaburzenia te kształtują się na wczesnym etapie życia dziecka, a ich głębokość jest znacząca, nie oznacza to jednak, że leczenie nie jest możliwe, a jakość funkcjonowania dziecka w społeczeństwie nie ma szans na poprawę.

Jak wskazują amerykańscy psychologowie i wieloletni praktycy kliniczni1, rozwój psychologiczny dziecka nie odbywa się w izolacji, lecz w relacji, a „pragnienie bliskich relacji emocjonalnych jest specyficznie ludzkie”2. Subiektywny świat przeżyć wewnętrznych, zdolności umysłowych i cech osobowościowych krystalizuje się w kontekście bycia rozumianym i docenianym przez inne osoby, głównie opiekunów, którzy odpowiednio reagują na dziecko przez swoje subiektywne doświadczenia oraz nieświadome emocje i impulsy3. „Przywiązanie między dzieckiem a rodzicem jest tworzywem ich wzajemnej relacji. Staje się ono matrycą wszystkich późniejszych relacji i podstawowych przekonań dziecka. Rodzice, którzy dbają o dziecko i są wrażliwi na jego potrzeby, umożliwiają mu wykształcenie właściwego stylu przywiązania”4.

„Relacja z podstawowym opiekunem w pierwszych miesiącach i latach życia nie jest po prostu ważna. To emocjonalny wymóg. Do istotnych potrzeb dzieci należą nie tylko potrzeby pożywienia i schronienia, ale także ciepła emocjonalnego, pocieszenia, poczucia własnej wartości oraz autonomii i poczucia, że świat zamieszkany przez ludzi jest przyjaznym miejscem”1. Właściwe przywiązanie stanowi bazę do regulowania przykrych uczuć, np. frustracji i lęku.

Zaburzenia przywiązania
– formy pomocy
psychologicznej i terapii

mgr Ewelina Opalko

Zaburzenia w zakresie przywiązania są ogromnym wyzwaniem w relacji zarówno dla dziecka, jak i dla jego opiekunów. Mimo iż zaburzenia te kształtują się na wczesnym etapie życia dziecka, a ich głębokość jest znacząca, nie oznacza to jednak, że leczenie nie jest możliwe, a jakość funkcjonowania dziecka w społeczeństwie nie ma szans na poprawę.

Jak wskazują amerykańscy psychologowie i wieloletni praktycy kliniczni1, rozwój psychologiczny dziecka nie odbywa się w izolacji, lecz w relacji, a „pragnienie bliskich relacji emocjonalnych jest specyficznie ludzkie”2. Subiektywny świat przeżyć wewnętrznych, zdolności umysłowych i cech osobowościowych krystalizuje się w kontekście bycia rozumianym i docenianym przez inne osoby, głównie opiekunów, którzy odpowiednio reagują na dziecko przez swoje subiektywne doświadczenia oraz nieświadome emocje i impulsy3. „Przywiązanie między dzieckiem a rodzicem jest tworzywem ich wzajemnej relacji. Staje się ono matrycą wszystkich późniejszych relacji i podstawowych przekonań dziecka. Rodzice, którzy dbają o dziecko i są wrażliwi na jego potrzeby, umożliwiają mu wykształcenie właściwego stylu przywiązania”4.

„Relacja z podstawowym opiekunem w pierwszych miesiącach i latach życia nie jest po prostu ważna. To emocjonalny wymóg. Do istotnych potrzeb dzieci należą nie tylko potrzeby pożywienia i schronienia, ale także ciepła emocjonalnego, pocieszenia, poczucia własnej wartości oraz autonomii i poczucia, że świat zamieszkany przez ludzi jest przyjaznym miejscem”1. Właściwe przywiązanie stanowi bazę do regulowania przykrych uczuć, np. frustracji i lęku.

Dziecko uczy się, że jego potrzeby są ważne i że będą zaspakajane, a co za tym idzie – że ono samo jest kimś ważnym, zasługującym na szacunek i miłość. Dzięki tej pewności uczy się ono radzenia sobie z niepowodzeniami, sygnalizowania potrzeby pomocy i umiejętności korzystania z niej. Dziecko wie, że ma bezpieczną przystań w rodzinie, która je kocha. Z przystani tej poznaje i eksploruje świat, a kiedy trzeba, znajduje w niej schronienie. Do budowania ufnej relacji rodzic – dziecko konieczna jest przede wszystkim zdolność rodzica do refleksji nad swoim stanem emocjonalnym i zachowaniem, a także uważność i właściwe odczytywanie sygnałów od niemowlęcia. Rodzic jako stabilny opiekun ma stworzyć dziecku poczucie bezpieczeństwa, stając się wobec niego „większy, silniejszy, mądrzejszy i dobry wystarczająco często”1. Powinien konsekwentnie udzielać dziecku pocieszenia, schronienia, odzwierciedlać uczucia (bezpieczna przystań), zachęcać do działania, do poznawania świata i podejmowania wyzwań (bezpieczna baza do eksploracji), a także przyjmować je z powrotem, gdy tylko ono tego potrzebuje1. Gdy oddziaływania w tych dwóch obszarach są zrównoważone, powstaje diada o wysokim stopniu ufności, w której dominuje „poczucie beztroski, atmosfera spontaniczności i radości. Znakiem rozpoznawczym rodzica, który zręcznie odczytuje i zaspokaja potrzeby dziecka, jest względny spokój oraz dobre samopoczucie dziecka w sytuacji bliskości i separacji”1.

Co się dzieje, gdy rodzic wskutek własnych traum i deficytów emocjonalnych nie jest w stanie zapewnić dziecku bazy do właściwego rozwoju psychicznego? Dziecko wytwarza wówczas obronny mechanizm adaptacyjny umożliwiający mu przetrwanie w sytuacji stałej deprywacji potrzeb, nadużyć i przemocy. Mary Ainsworth – badaczka zajmująca się wpływem separacji od matki we wczesnym dzieciństwie, zidentyfikowała u niemowląt trzy wzorce przywiązania: bezpieczne (opisane powyżej), lękowo-unikające i lękowo-ambiwalente. Następnie Mary Main i Judith Solomon wyróżniły czwarty wzorzec, zwany zdezorganizowanym1.

  • Przywiązanie lękowo-unikające kształtuje się, „gdy dziecko nie mogło liczyć na to, że jego potrzeby zostaną zaspokojone w niezawodny, bezbolesny i wrażliwy sposób”4. Jeśli rodzice byli emocjonalnie bądź fizycznie niedostępni, dziecko stało się samowystarczalne i zaczęło samo wobec siebie odgrywać rolę rodzicielską. Z tego powodu niechętnie przyjmuje zasady proponowane przez rodziców adopcyjnych i odrzuca próby nawiązania relacji.
  • Przywiązanie lękowo-ambiwalentne „stanowi komunikat dziecka: „Odepchnij mnie! Przyciągnij mnie!”. Dziecko naprzemiennie odtrąca rodziców i do nich przywiera”2. Prosi o pomoc, po czym staje się wrogie, czując, że rodzic wykonuje jego prośbę niewłaściwie. Rodzaj tego przywiązania polega na niedopuszczaniu rodzica zbyt blisko na dłużej i jednocześnie niepozwalaniu mu na rozłąkę. Dziecko takie ma za sobą doświadczenie relacji z opiekunem, który był niespójny i raz reagował bardzo wrażliwie, innym razem nie reagował wcale.
  • Przywiązanie lękowo-zdezorganizowane powstaje u dzieci, które nie były w stanie wykształcić w sobie obrazu opiekuna i sygnalizują swoje potrzeby w sposób niespójny. Mają bowiem doświadczenie relacji z rodzicem, który je przerażał: wystawiał na skrajne zagrożenia, odrzucał lub reagował agresją. W kontakcie z nimi dzieci przeżywały bezradność, analogicznie jak rodzice adopcyjni wobec swoich dzieci. Dzieci takie nie mają jednej strategii zaradczej, dlatego trudno przewidzieć ich reakcje. Radzą sobie z zalewającymi je uczuciami przez agresję lub dysocjację – stan odcięcia emocjonalnego. Bywają kontrolujące, wybuchowe, przekraczające granice osobiste4.

Znajomość tych typów przywiązania pozwala lepiej zrozumieć, dlaczego niektóre z adoptowanych dzieci unikają kontaktu z opiekunami, nie odwzajemniają uczuć albo przeciwnie – są nadmiernie przymilne i absorbujące.

Rodzice adopcyjni mogą zadawać sobie pytanie: Dlaczego dziecko, które było krzywdzone, tęskni do swoich dawnych opiekunów i idealizuje ich, skoro może zbliżyć się do mnie? Obserwujemy tu paradoks: „Nawet jeśli rodzice porzucają dziecko, nadużywają lub zaniedbują, jego miłość i tęsknota za nim będzie nieproporcjonalna do ich obiektywnej wartości”4. Do ukończenia 6. roku życia każde dziecko jest bardzo związane z rodzicami, ponieważ są oni częścią jego JA. „Nawet jeśli rodzic dopuszczał się wobec niego nadużycia, czuje ono, że wskutek rozstania z nim utraciło część siebie. Nowi rodzice wspierają dziecko w odzyskiwaniu ważnych części jego tożsamości, kiedy akceptują pozytywne aspekty jego przywiązania do biologicznych rodziców”4.

Dzieci umieszczone w nowych rodzinach są w trakcie przywiązywania się do innych opiekunów. Proces radzenia sobie z minionymi traumami, budowaniem zaufania poprzez przyjęcie opieki, uznania stałości i zasad wymaga czasu4. Każda strata poprzednich opiekunów wyzwala w dziecku żałobę. Zadaniem rodziców adopcyjnych jest zatem uznawać trudne uczucia dziecka przez aktywne słuchanie i rozmowę, zrozumienie, przestrzeń emocjonalną i czas. „Rodzice wspierają dziecko wtedy, gdy akceptują fakt, że nadal tęskni ono za poprzednimi rodzicami i ich kocha”4.

Trudnością na drodze do przywiązania są także obciążenia związane ze zdrowiem dziecka, np. w postaci kluczowego dla naszych rozważań FASD. Dzieci z FASD są podwójnie obciążone, ponieważ oprócz pierwotnego odrzucenia, którym była ekspozycja płodu na alkohol, a potem często zaniedbania, mają one uszkodzenia w obrębie mózgu. „Rodzice wychowujący dzieci z FASD przekonują się, że mózg ich dzieci nie pracuje w taki sam sposób każdego dnia”4. Niemowlęta i małe dzieci z tego typu uszkodzeniami są niespokojne, trudno je ukoić, nie zachowują regularności godzin snu, mają kłopoty z treningiem czystości i przyjmowaniem pokarmów. U starszych natomiast występuje problem z nawiązywaniem i podtrzymywaniem relacji. Z trudem rozumieją one komunikaty i zatracają informacje wcześniej wyuczone4. Dzieci z FASD nie przewidują konsekwencji swoich działań i nie uczą się na błędach. W relacjach z ludźmi nie rozumieją przyczyn i skutków wydarzeń. Zasad społecznych muszą się wyuczyć niemal na pamięć. Rodzice takich dzieci często przekonują się, że choć dziecko sprawia dobre pierwsze wrażenie, a jego intelekt jest w normie, to w codziennych sytuacjach stwarza ono wiele kłopotów. Obserwując jednak liczne dysfunkcje w sferze zachowania i emocji dziecka z FASD, trzeba brać pod uwagę stopień uszkodzenia mózgu, zamiast rozpatrywać zachowanie dziecka w kategoriach kontroli czy złośliwości4.

Doświadczenia kliniczne pokazują, że podobnie jak inne, dzieci z FASD otoczone wrażliwą, stabilną, pełną ochronnych zasad opieką rodzicielską mają umiejętność budowania ufnej więzi. Znaczącym czynnikiem powodzenia w budowaniu przywiązania jest stan umysłu rodzica, autorefleksja i zdolność do regulowania własnych emocji w kontakcie z dzieckiem. Przyjęcie do rodziny dziecka stwarza szansę na przepracowanie wewnętrznych konfliktów, na zmianę postrzegania siebie i innych, a także zintegrowanie tego nowego doświadczenia w swojej psychice5.

Podczas kompleksowego procesu diagnozy i leczenia dziecka z FASD istotne jest poznanie, jak dziecko radzi sobie w świecie społecznym, na co wskazuje poziom rozwoju funkcji poznawczych. Funkcje te służą do odbierania, organizowania i modyfikowania wiedzy o otaczającym świecie, a tym samym wpływają na zachowanie. Badanie tych funkcji, w tym poziomu rozwoju intelektualnego, jest przypisane diagnozie neuropsychologicznej. Głównym celem takiej oceny klinicznej jest uzyskanie wiedzy o dziecku, która pozwoli na rozwój jego niezależności i kompetencji.

Diagnoza neuropsychologiczna obejmuje:

  • zastosowanie testów psychologicznych;
  • ocenę – zdobywanie informacji o dziecku z wielu źródeł;
  • ewaluację – podsumowanie dotychczasowych wniosków z badania i sformułowanie konkluzji w zakresie prognozy rozwoju, dalszego postępowania i pomocy.

Na podstawie wiedzy o tym, które z badanych funkcji poznawczych są obniżone, dostosowuje się oddziaływania terapeutyczne. Dzieci z trudnościami neurorozwojowymi do 6. roku życia wymagają wszechstronnego wsparcia, tzw. wczesnego wspomagania rozwoju, a ich rodzice potrzebują pomocy w ukierunkowaniu pracy. Dzieci starsze należy objąć neuropsychologiczną terapią planową, która stanowi pomoc w rozwoju wybranych funkcji poznawczych.

Terapia neuropsychologiczna skupia się na leczeniu obniżonych funkcji poznawczych i ma na celu wzmacniać procesy myślenia i tym samym wpływać na zmianę funkcjonowania społecznego. Do modyfikacji procesów psychicznych związanych z budowaniem przywiązania konieczna jest równoległa forma leczenia – psychoterapia.

Psychoterapia stosowana u dzieci z zaburzeniami więzi może być prowadzona zarówno w systemie indywidualnym – z dzieckiem, jak i systemowym – z całą rodziną. Jest to o tyle istotne, że trudności dotyczące dziecka wpływają na samopoczucie i funkcjonowanie wszystkich osób w rodzinie, nierzadko tworząc sytuację kryzysową.

Psychoterapia jest psychologicznym leczeniem problemów emocjonalnych, prowadzonym przez odpowiednio wyszkolonego terapeutę, który w sposób celowy i planowy tworzy profesjonalną relację z pacjentem. Przygotowanie fachowe psychoterapeuty obejmuje z jednej strony wiedzę pochodzącą z empirycznie sprawdzonych źródeł psychologii, z drugiej zaś konkretne kompetencje interpersonalne, potrzebne do budowania tej specyficznej relacji. Podstawowy czynnik pracy terapeutycznej stanowi nadzieja na zmianę. Dzieci, które mają doświadczenie traumy, muszą uwierzyć, że zmiana jest możliwa. W pierwszym etapie często przejawiają silny opór przed przyjęciem pomocy, obawiając się utraty swoich znajomych mechanizmów obronnych. Duże znaczenie ma jednak ciepła i życzliwa postawa terapeuty, który buduje zaufanie przez szacunek i optymistyczną ufność w to, że dziecko jest w stanie odzyskać równowagę psychiczną.

Najważniejsze elementy postępowania terapeutycznego:

  • nawiązanie przyjaznej więzi z dzieckiem;
  • zaakceptowanie dziecka takim, jakim ono jest;
  • pozwolenie dziecku na swobodę w działaniu, co daje mu poczucie, że może ono w pełni wyrażać swoje potrzeby;
  • rozważne rozpoznanie i odzwierciedlenie uczuć dziecka, danie mu możliwości wglądu w to, co przeżywa;
  • niepodejmowanie prób przyspieszania terapii (terapia jest procesem stopniowym);
  • ustalenie z dzieckiem tylko tych granic, które są konieczne, by terapia miała odzwierciedlenie w realiach życiowych i aby dziecko budowało świadomie odpowiedzialność za swoje zachowanie w relacjach z ludźmi.

Praca z dzieckiem, w zależności od kontekstu teoretycznego, w którym pracuje terapeuta, może być niedyrektywna lub dyrektywna. Podążanie za dzieckiem, dostosowywanie swojej aktywności do potrzeb dziecka służy „uczeniu się dziecka”, tj. poznawaniu i rozumieniu jego zachowań i synchronizowaniu się z nimi. Psychoterapeuta dyrektywny proponuje dziecku serie spotkań, których struktura i cele są jasno określone. Praca dyrektywna z dzieckiem może się skupiać na planowaniu i proponowaniu dziecku konkretnych aktywności. Dzięki temu ma ono możliwość uczenia się nowych zachowań adaptacyjnych, którymi zastępuje te, które były niekonstruktywne. Terapia jest wówczas nastawiona na zmiany na trzech poziomach: uczuć, myśli, zachowań.

Dominującym aspektem ogólnego pojęcia uwzględniającego rozwojowy kontekst w psychoterapii dzieci jest zabawa. Bawienie się jest rozumiane jako aktywność, w której dziecko wyraża to, co ważnego dzieje się w jego przeżyciach i otoczeniu. Zabawę traktuje się także jako psychologiczny proces kształtujący rozwój. Za Donaldem Woodsem Winnicottem można stwierdzić, że „bawienie się jest terapią”. Terapię zabawą w różnych odmianach stosują terapeuci z wielu szkół terapeutycznych, a różnice dotyczą tylko stopnia dyrektywności terapeuty: od niedyrektywnej terapii zabawą według koncepcji Virginii Mae Axline po strukturalizowaną zabawę w podejściu poznawczo- behawioralnym.

Praca terapeutyczna z dzieckiem może się opierać na technikach wykorzystujących fantazję, technikach opartych na opowiadaniach i historiach, technikach z wykorzystaniem artterapii, zabaw i gier, a także z zastosowaniem lalek i kukiełek.

Rodzina z dzieckiem o zaburzonym rozwoju emocjonalnym często wymaga wsparcia psychologicznego. W przypadku rodzin zastępczych lub adopcyjnych może być to pomoc w formie profesjonalnych grup wsparcia, kontaktu indywidualnego z psychologiem opartego na psychoedukacji i poradnictwie, a także pomocy w trudzie przeżywanych emocji, np. bezradności, złości, poczuciu niekompetencji.

Zdarza się jednak, że rodzina w kryzysie potrzebuje głębszej pracy w zrozumieniu zasad funkcjonowania systemu z dzieckiem sprawiającym trudności, uświadomienia sobie emocji każdego członka rodziny, nauki komunikowania się ze sobą i ustalania nowych reguł konstruktywnego działania.

Rodzina jest rozumiana jako system o danej strukturze, granicach, wzorach funkcjonowania, komunikowania się, więzi i hierarchii. System, który przyjmuje do swojego grona nowego członka rodziny, musi ulec zmianie. A sposób, w jaki członkowie systemu mierzą się ze zmianami wynikającymi z cyklu życia, czyli naturalnych momentów rozwojowych, oraz z nieprzewidywalnymi sytuacjami, stanowi o jego przetrwaniu. W procesie poznawania systemu istotne są relacje wewnętrzne i kontekst życiowy, w którym rodzina funkcjonuje.

Zgodnie z teorią systemów uznaje się, że jednostka – będąc także elementem substysytemów (para małżeńska, rodzice, dzieci) – aktywnie oddziałuje na innych członków rodziny i sama podlega ich oddziaływaniu. Oddziaływanie to następuje przez zachowania komunikacyjne i przyjmuje charakter cyrkularny. Zachowanie jednej osoby jest reakcją na uprzednie zachowanie drugiej, stanowi jego wzmocnienie i bodziec do kolejnych reakcji. Oznacza to, że członkowie rodziny oddziałują na siebie w sposób kołowy, na zasadzie sprzężenia zwrotnego. Sprzężenie to może być dodatnie lub ujemne. Ujemne naprawia system, dodatnie – eskaluje konflikt i może doprowadzić do poważnego kryzysu lub rozpadu systemu. Kiedy w domu pojawia się nowy członek rodziny, który w dodatku wykazuje poważne trudności emocjonalne, nieumiejętność rozumienia, kontenerowania emocji i komunikowania się może wzmacniać nieprzystosowawcze mechanizmy dziecka i tym samym stanowić czynnik ryzyka dla przetrwania systemu lub przynależności dziecka do tej rodziny.

Proponowane metody terapii rodzinnej można zróżnicować ze względu na cel:

  • postępowanie terapeutyczne, które ma na celu profilaktykę zaburzeń rozwoju;
  • postępowanie terapeutyczne, którego celem jest leczenie dziecka z zaburzeniami rozwoju.

Pierwszy model stosuje się wówczas, gdy dziecko jest bardzo małe, przedwcześnie urodzone, z wadami wrodzonymi rozpoznanymi przy urodzeniu lub w pierwszym roku życia, a także gdy zaburzenia psychiczne występują u matki. Wówczas włącza się psychoterapię w diadzie matka – dziecko.

Drugi model dotyczy dzieci starszych. Dla nich proponowane są takie metody terapii, które uwzględniają udział rodziców, a przynajmniej jednego z nich. Terapia w orientacji systemowej ma charakter dyrektywny i jest zorientowana na rozwiązanie zgłaszanego problemu. Jej celem jest zmiana funkcjonowania systemu, a nie osoby sprawiającej trudności.

Terapia systemowa wyróżnia dwa podejścia: komunikacyjne – na rzecz poprawy sposobu komunikowania się osób będących w relacji, oraz strukturalne, którego celem jest wprowadzenie zmian w strukturze rodzinnej, czyli zasad określających równowagę.

Dla prawidłowego rozwoju dziecka ogromnie ważny jest kontekst grupowy. Relacje z kolegami dają poczucie bezpieczeństwa i przynależności. Umożliwiają nabywanie nowych umiejętności. W adolescencji grupa rówieśników ma na siebie nawzajem duży wpływ, dlatego praca terapeutyczna może wzmacniać u dziecka pozytywne zmiany.

Terapia grupowa to oferta dla dzieci i młodzieży, które doświadczają trudnych emocji i nie potrafią nad nimi panować, mają problemy w nawiązywaniu i podtrzymywaniu relacji z rówieśnikami, potrzebują pozytywnych doświadczeń w kontaktach z innymi. Terapia ta jest nastawiona na budowanie umiejętności rozpoznawania i nazywania emocji, wyrażania uczuć w sposób społecznie akceptowalny, rozwijanie umiejętności komunikacyjnych i kształtowanie empatii.

Socjoterapia (terapia społeczna) to forma pomocy grupowej psychologiczno-pedagogicznej, skierowanej do dzieci i młodzieży z zaburzeniami zachowania, czyli takimi, które znacząco przekraczają granice społeczne. Dzięki socjoterapii dzieci nabywają doświadczeń korekcyjnych w myśleniu o sobie i o świecie oraz w odreagowaniu doświadczeń traumatycznych. Mają możliwość poznania siebie, dostrzegania swoich mocnych i słabych stron, nabywania umiejętności komunikacyjnych, asertywnych, wzmacniania poczucia własnej wartości.

Zarówno dziecko, jak i jego rodzice bądź opiekunowie zmagający się z problemem przywiązania u swoich podopiecznych nie muszą radzić sobie sami. Mogą znaleźć pomoc, korzystając z szerokiej oferty profesjonalnego wsparcia.

mgr Ewelina Opalko
– specjalista psycholog kliniczny, psychoterapeutka. Pracuje na Oddziale Psychiatrii Dzieci i Poradni Zdrowia Psychicznego Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego im. św. Ludwika w Krakowie, gdzie zajmuje się diagnozą psychologiczną i psychoterapią.
W Szpitalu Ginekologiczno-Położniczym im. R. Czerwiakowskiego konsultuje psychologicznie kobiety w okresie okołoporodowym.
Zainteresowania zawodowe: zaburzenia emocjonalne dzieci i młodzieży, szczególnie w obszarze przywiązania, zaburzenia psychiczne kobiet w okresie okołoporodowym.


Bibliografia

  1. Powell B., Cooper G., Hoffman K., Marvin B. Krąg ufności. Interwencja wzmacniająca przywiązanie we wczesnych relacjach rodzic-dziecko. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego; 2015.
  2. Namysłowska I. Psychiatria dzieci i młodzieży. Warszawa: PZWL; 2004, 2005, 2007, 2011.
  3. Raphael- Leff J. Ciąża. Kulisy wewnętrznego świata. Warszawa: Oficyna Ingenium; 2018.
  4. Gray D.D. Adopcja i przywiązanie. Praktyczny poradnik dla rodziców. Sopot: GWP; 2010.
  5. Raphael-Leff J. Rozlane mleko. Załamanie psychiczne i doświadczenie utraty w ciąży i po porodzie. Ujęcie psychoanalityczne. Gdańsk: Wydawnictwo Imago; 2013.
  6. Briggs S., Praca z nastolatkami i młodymi dorosłymi. Współczesne podejście psychodynamiczne, Oficyna Ingenium, Warszawa 2017.
  7. Cierpiałkowska L. (red.), Sęk H. (red.), Psychologia kliniczna, PWN, Warszawa 2016.
  8. Grzesiuk L. (red.), Psychoterapia. Praktyka. Podręcznik akademicki, Eneteia, Warszawa 2006.
  9. Taylor Ch., Zaburzenia przywiązania u dzieci i młodzieży. Poradnik dla terapeutów, opiekunów i pedagogów, GWP, Sopot 2019.