Podróż z dzieckiem może być prosta

 Fundacja Archipelag

Już druga połowa lipca, czas szkolnych wakacji i licznych podróży. I choć czas spędzony razem, to najwspanialsze chwile w roku – sama podróż z dzieckiem, a w szczególności z Dzieckiem z FASD, może być wyzwaniem. Zebraliśmy dla Was kilka przydatnych rad.

Jeśli to tylko możliwe znajdź połączenie niezaburzające rytmu i czasu snu Dziecka. „Nienormalne” godziny, zmniejszona ilość snu zwiększa prawdopodobieństwo sytuacji kryzysowych. Jeśli masz możliwość – wybierz lot wieczorny. Jest wtedy szansa, że po prostu zaśnie, a wtedy już wasza podróż to czysta przyjemność.

Jak powtarzała moja Babcia ‘lepiej godzinę za wcześnie, niż minutę za późno” – Bądź na lotnisku wcześniej niż to konieczne. Unikniesz nerwów i pośpiechu, a im Ty mniej się stresujesz, tym spokojniejsze będzie Dziecko.

Martwisz się co robić tyle czasu na lotnisku? Może ono okazać się naprawdę ciekawym i atrakcyjnym miejscem – obserwacja startujących i lądujących samolotów – bywa wciągająca…

Z małym Dzieckiem, w takim miejscu jak lotnisko, trzeba mieć oczy dokoła głowy. Może warto rozważyć linkę bezpieczeństwa lub szelki. O ile na co dzień nie jest to rozwiązanie, które popieram – w tej sytuacji może być pomocne.

Bez względu na wiek Dziecka – pamiętaj by miało karteczkę z Twoim numerem telefonu.

Jeśli to tylko możliwe znajdź połączenie niezaburzające rytmu i czasu snu Dziecka. „Nienormalne” godziny, zmniejszona ilość snu zwiększa prawdopodobieństwo sytuacji kryzysowych. Jeśli masz możliwość – wybierz lot wieczorny. Jest wtedy szansa, że po prostu zaśnie, a wtedy już wasza podróż to czysta przyjemność.

Jak powtarzała moja Babcia ‘lepiej godzinę za wcześnie, niż minutę za późno” – Bądź na lotnisku wcześniej niż to konieczne. Unikniesz nerwów i pośpiechu, a im Ty mniej się stresujesz, tym spokojniejsze będzie Dziecko.

Martwisz się co robić tyle czasu na lotnisku? Może ono okazać się naprawdę ciekawym i atrakcyjnym miejscem – obserwacja startujących i lądujących samolotów – bywa wciągająca…

Z małym Dzieckiem, w takim miejscu jak lotnisko, trzeba mieć oczy dokoła głowy. Może warto rozważyć linkę bezpieczeństwa lub szelki. O ile na co dzień nie jest to rozwiązanie, które popieram – w tej sytuacji może być pomocne.

Bez względu na wiek Dziecka – pamiętaj by miało karteczkę z Twoim numerem telefonu.

 

Zastanów się czy lepiej usiąść bliżej toalety. (Zwykle są zaznaczone na planie samolotu podczas dokonywania rezerwacji)

Dzieci najczęściej chcą siedzieć przy oknie – zadbaj o to dokonując rezerwacji miejsca.

Jeśli Twoje Dziecko ma problemy sensoryczne, postaraj się wsiadać jako ostatni.

Muzyka, filmy – wszyscy wiemy, że to nasi sprzymierzeńczy w podróży. Pamiętaj o słuchawkach ? – z jednej strony ograniczy to bodźce, z drugiej nie będzie przeszkadzać innym pasażerom. Upewnij się, że wszystkie „urządzenia umilające” są naładowane!

Weź do samolotu jakąś niespodziankę. Nową książeczkę, malowankę…

Upewnij się, że masz to co lubi – głód, nuda i rozdrażnienie są z pewnością sposobem na problemy w podróży.

Dzieci często płaczą podczas startu i (w szczególności) lądowania. Zwykle powodem jest ból w uszach wywołany przez szybko zmieniające się ciśnienie. Koniecznie weź ze sobą gumę do żucia, lizaka lub cukierki do ssania(poczęstuj inne płaczące dzieci ?) . Pomaga także picie wody.

Nawet w upalny dzień, w samolocie może być chłodno – nie zapomnij bluzy.

Już kilka dni przed wyjazdem zacznijcie „przygotowania”. Rozmawiajcie, gdzie jedziecie, co będziecie robić.

Zaplanujcie razem w jakie gry może grać, jaką muzykę lub film naszykować na wyjazd.

Aby zapewnić komfort jazdy prowadzącemu – warto zapakować słuchawki. Zwróć uwagę, na ustawienia głośności.

A może wszyscy posłuchacie jakiegoś audiobooka?

Zaplanuj (choć „spontan” nie jest zły) przystanki po drodze. Możesz sprawdzić, gdzie „TIRowcy” polecają dobre pierogi, a i McDonald’s w ramach atrakcji turystycznej jest OK.

Możesz przysłonić okno z tyłu – w szczególności w wypadku problemów sensorycznych u Dziecka – ograniczy bodźce, pomoże usnąć…

Miej ze sobą przekąski (pokrojone owoce, kabanoski, muffinki, placuszki) i koniecznie dużo wody. Przyda się woreczek na papierki, wilgotne chusteczki do otarcia buzi i rąk.

Macie jakieś sprawdzone gry i zabawy samochodowe?

Kto pierwszy zobaczy żółty samochód?

Łańcuszek słów (na ostatnią literę lub sylabę)

Zacznijcie przygotowania wcześniej – przynajmniej tydzień przed wyjazdem

Zapoznaj Dziecko z planem obozu, jednocześnie upewnij się, że wie, że może ulec zmianie.

Warto upewnić się, że osoby opiekujące się Dzieckiem rozumieją jego potrzeby.

Możesz przygotować informacje dla personelu – jak pomóc się skoncentrować, jak reagować w sytuacjach trudnych, kiedy do Ciebie dzwonić

Pakujcie się wspólnie, żeby Dziecko zapamiętało jakie rzeczy bierze. Jeśli to możliwe podpisać. Możesz zrobić zdjęcia spakowanych ubrać, aby Dziecko wiedziało, co ma i z czym powinno wrócić do domu ?

Daj Dziecku do zrozumienia, że może się z Tobą skontaktować w każdej chwili. Jeśli nie ma ze sobą telefonu, potwierdź taką możliwość z opiekunem.

Wysyłaj Dziecku, jeśli ma telefon, informacje o tym, co się dzieje w domu, w szczególności na temat zwierząt domowych, jeśli je macie.

Możesz zrobić Dziecku (najlepiej wspólnie) breloczek z zalaminowanymi karteczkami z ważnymi informacjami i przypomnieniami.